Po krótkiej przerwie wracam do was z nowym wnętrzem. Przyjemnym
i stonowanym mieszkaniu urządzonym w prawie stuletniej kamiennicy. Niemal
wszystko jest tutaj w dwóch barwach: szarej i białej. Na ten pierwszy kolor
zostały pomalowane ściany, na drugi – meble i dodatki: stoły, krzesła, komody i
różnego rodzaju półeczki. Wśród białych sprzętów musiała stanąć biała kanapa.
Klimat tworzą jednak oryginalne białe naklejki na ścianach – ptaszek w klatce
nad stołem czy liczne napisy w wydzielonej salonowej części, które idealnie
komponują się z zachowaną kolorystyką.
Fot. czterykaty.pl
Bardzo ładnie :-) i moje kolory! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCóż za konsekwencja kolorystyczna! Wspaniały efekt. Zmieniłabym tylko obrus (albo zdjęła) i odcień szafek w kuchni (są dla mnie chyba zbyt kremowe).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ulka
skoro napisy to naklejki... czy ktoś wie, gdzie można takowe nabyć?
OdpowiedzUsuń