Katalog IKEA 2016 już jest! Co prawda jeszcze nie w Polsce, ale zapewne w niedługim czasie dotrze do nas zbliżona odsłona zaprezentowanej w USA wersji. Tymczasem zaglądamy do jego wnętrz i prezentujemy Wam najciekawsze produkty.
Wśród nowej linii zdecydowanie króluje styl eko, półeczki ze skrzynek, ogrodowe dekoracje i balkonowe meble to produkty, których do tej pory w katalogach było niewiele - tym razem mamy ich pod dostatkiem. To samo jeśli chodzi o akcesoria, specjalne półeczki na zioła, czy kolorowe donice dostępne w nadchodzącym roku. Wśród salonowych mebli królują pastele - róże, błękity i mięta to hit przewodni praktycznie wszystkich tekstyliów. Projektanci oprócz tych soczystych barw postawili też na drewno, którego jest zdecydowanie więcej niż tradycyjnych białych skandynawskich mebli. Jednak prawdziwym hitem nadchodzącego roku są specjalne ładowarki do Iphonów, które ładowane mogą być poprzez umieszczenie ich np. na stoliku kawowym czy przy łóżkowej szafce. Od nadchodzącego roku koniec z kablami! A wam, które produkty podobają się najbardziej?
Pełen katalog możecie obejrzeć tutaj: http://onlinecatalog.ikea-usa.com/US/en/IKEA_Catalog/
Gdzieś przeczytałam, że Ikea wyznacza trendy. Powiedziałabym raczej, że podgląda i ochoczo z tych trendów korzysta, upowszechnia je ale raczej sama niczego nie wnosi niczego naprawdę własnego i oryginalnego. Nie lubię produktów Ikei. Owszem uśmiechnęły mi się oczy do do kartek katalogu gdy jeszcze u nas nie było ani jednego sklepu I. Nawet kupiłam parę produktów i dzięki temu wiem, co do jest. Nie odpowiada mi jakość ani cena a dokładniej to nieadekwatność ceny do jakości. I wyciąga ciekawą designerską rzecz, upraszcza formę, kształt, funkcję i obniża cenę. Ale w moim odczuciu jakość, look, materiał upraszcza bardziej niż cenę. Gdy zmuszona jestem nabyć byle co, to spokojnie znajdę coś znacznie tańszego niż w I a nie mniej bylejakiego. Gdy szukam czegoś porządnego to za cenę zbliżoną lub niewiele wyższą znajdę zdecydowanie lepszy produkt. Bo w I są tanie, ale są też drogie rzeczy.
OdpowiedzUsuńWracając do tematu to dziś już nie lubię nawet katalogów. Niezmienny od lat chaos, natłok przedmiotów i kontrolowany bałagan symulujący codzienność mnie męczy. Jedyne co mi się spodobało w tegorocznego katalogu to ładowarki. Pomysł genialny. Nie wiem czy oryginalny I, nie spotkałam sie z nim wcześniej ale wątpię by był całkiem nowy. Rozwiązanie mega. Ale czy w Europie też tylko do Iphona?
Ala
Ten katalog zdecydowanie bardziej do mnie przemawia niż dwa poprzednie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten katalog. Warto wpaść do sklepu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam