Białe ściany, meble i dekoracje. Piękne puchowe kanapy,miękkie poduchy i szare zasłony. Do tego klasyczna skandynawska kuchnia z drewnianymi blatami, ozdobnymi frontami oraz kafelkami między szafkami. Przytulna jadalnia i jeszcze przytulniejsza sypialnia. zajrzyjcie z nami do kolejnego mieszkania idealnego na zimowe wieczory.
Fot. jurnaldedesigninterior.com
Bardzo łądne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńładne* Lubię mieszkania skąpane w bieli, z domieszką czerni i innych kolorów.
UsuńIdealna harmonia, właśnie takie wnętrza podobają mi się i w takim charakterze zmierzam z remontem mojego mieszkania.Zapraszam kombinacjewariacje@blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńPiękne mieszkanie! Trochę mały salon ale za to jaki przytulny :) Świetnie urządzony przedpokój!
OdpowiedzUsuńDużo bieli ale tutaj nie wygląda to monotonnie i nudnie!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam Cię również do mnie na bloga akurat jest post o moim równie małym salonie :)
www.homemade-stories.blogspot.be
Pięknie w tym mieszkaniu.
OdpowiedzUsuńChodnik 'sometimes you win sometimes you learn' jest obłędny. Uwielbiał białe wnętrza a ostatnio choruję na takie kafle nad platem kuchennym.... mi amore:)
OdpowiedzUsuń