Nieduże mieszkanie zaaranżowane w skandynawskim stylu. Na pierwszym planie wyjątkowa, biała cegła wyznaczająca strefy pomiędzy salonem, a częścią kuchenną. Wyjątkowo trudne przestrzenie np. drzwi w salonie czy przechodnie pokoje umiejętnie wpasowano w panujący w mieszkaniu styl nadając im charakterystyczne dekory. To dzięki nim na niedużej powierzchni udało się wygospodarować aż dwie duże sypialnie.
Fot. 4living.ru
Niby skandynawsko, ale jakoś tak inaczej. Ten styl kojarzy mi się z prostotą, odwołaniem do natury i surowym, północnym klimatem. To mieszkanie jest inne. Bardzo przytulne i funkcjonalne, znajdziemy w nim nawet akcenty glamour. Okna są zasłonięte w rozmaity sposób (co rzadkie w s. skandynawskim) – mamy subtelne rolety rzymskie, zwiewne firany, eleganckie zasłony i praktyczne żaluzje. To świetny przykład aranżacji z życia wziętej, nie katalogowej i jak dla mnie- jest genialnie.
OdpowiedzUsuńNie jestem znawcą ale dla mnie to nie jest styl skandynawski. Oglądając różne wnętrza, inaczej ten styl kojarzę ale i tak jest ładny
OdpowiedzUsuńCudowna lampa sufitowa. Ciekawe skąd ;-)
OdpowiedzUsuńStyl skandynawski pewnie dlatego że 90% sprzętów jest z Ikei. Mieszkanie bardzo ładne mimo to, tylko brak oryginalności.
OdpowiedzUsuń