Duet bieli i kobaltu
Wprowadzając odcienie niebieskiego do wnętrza kuchni i jadalni, uzyskamy wrażenie chłodu i świeżości. Kobalt to intensywny kolor, który świetnie sprawdza się w dodatkach, w roli akcentów. Przy wyborze tego koloru inspiracją może być ceramika zdobiona podszkliwnie kobaltem. Na nasz kontynent przywędrowała z Chin. Zauroczeni orientalną porcelaną Europejczycy przez wiele lat kopiowali i przetwarzali chińskie wzory. Sławę zyskały biało-niebieskie fajanse. Do europejskiej klasyki zaliczany jest malowany kobaltem "wzór cebulowy" z wytwórni porcelany w Miśni. Połączenie bieli i kobaltu to nawiązanie do starych motywów, można je jednak interpretować nowocześnie, np. odtwarzając w megaskali. Zestawiamy ornamenty ze wszystkich stron świata. Źródło: http://pinterest.com/
Długo musieliśmy czekać na nowe posty ale cieszę się, że wróciliście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
osoiscie lubie ten kolor i przez to zbyt czesto zastanawiam sie czy aby nie przesadzam z wykorzystaniem go w moim wnetrzu...
OdpowiedzUsuńWspaniały duet :) !
OdpowiedzUsuńSympatycznie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńjak można się z Panią skontaktować w sprawie współpracy z blogiem?
Pozdrawiam, Alicja Mroczkowska
Zapraszam do kontaktu mailowego: martajaglowska@onet.eu
Usuńb.ładnie!
OdpowiedzUsuńJestem po raz pierwszy na tym blogu i muszę przyznać, że jestem zachwycona. Właśnie remontuję dom i już widzę, że znajdę tu bardzo dużo inspiracji. Przyznam, że spodobało mi się to połączenie bieli z kobaltem. Zastanawiam się tylko czy ściany pomalowane na biało nie będą się zbyt szybko brudzić? Słyszałam o różnych farbach z teflonem czy innymi bajerami, dzięki którym można łatwo zmyć zabrudzenia. Czy to prawda? Czy jest jakaś farba godna polecenia? Czytałam, że Śnieżka ma dobre farby. Czy to prawda? Nie chcę pytać w sklepie bo i tak pewnie nie doradzą mi najlepiej... Z góry dziękuję za odpowiedź. Podrawiam, Anna K.
OdpowiedzUsuńTo łóżko z pikowanym zagłówkiem na pierwszym zdjęciu strasznie mi się podoba...
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńwww.koronkowomi.blogspot.com