Niesamowite miejsce na poddaszu zaprojektowane przez Atelier Feuerroth. Aranżacja prezentuje współczesny styl połączony z elementami charakterystycznymi dla małych drewnianych domków. W większości takie miejsca są wykorzystywane jako schowek dla niepotrzebnych rzeczy, w tym przypadku strych stał się przyjemną przestrzenią do spędzania wolnego czasu. Najbardziej dominujący w konstrukcji biały kolor widoczny jest też na podłogach, meblach i tekstyliach. Dzięki odpowiedniemu rozmieszczeniu poszczególnych elementów na niedużej powierzchni udało się zaaranżować nie tylko miejsce do spania, ale też czytelnię i miejsce do pracy.
Fot. Atelier Feuerroth
Na tych zdjęciach wcale nie wygląda na małe! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy sufit, ale jak to jest rozwiązane technologicznie? Ładnie wygląda, ale latem piekarnik a zimą lodówka?
OdpowiedzUsuńZielony dach załatwia i jedno i drugie to jest świetna izolacja.
OdpowiedzUsuńJak to się mówi.. Małe, ale własne :d Aktualnie z mężem remontujmy poddasze i już nie mogę się doczekać efektu finalnego ;)
OdpowiedzUsuńMieszkania na poddaszach są niesamowite! Mają tyle w sobie uroku, że nie można im się oprzeć ;) Dlatego też mieszkamy z mężem i dziećmi na poddaszu ;)
OdpowiedzUsuń